Dzisiaj nazbierałam 1,5 kg kurek !!! Tego jeszcze nie było!
Nie myśląc wiele zrobiłam je na obiad w śmietanie z makaronem. Były tak świeże, ze pachniały lasem 🙂
ok.0,5 kg kurek
2 cebule
3 łyżki oliwy
1 dcl / trochę mniej niż pół szklanki/ śmietany 30%
sól, pieprz do smaku
1/2 łyżeczki bulionu wegetariańskiego lub wegety
pęczek natki pietruszki lub kopru
1 łyżeczka mąki
1/2 łyżeczki soku z cytryny
Kurki oczyścić za pomocą pędzelka i nożyka. Wypłukać kilka razy w dużej ilości zimnej wody, przełożyć na sito.
Do dużego rondla lub patelni o wysokich bokach wlewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę, chwilę podsmażamy aż się zeszkli i dodajemy kurki. Małe mogą być całe, a większe przekrajamy na pół. Dusimy na dużym ogniu bez przykrycia. Dodajemy przyprawy do smaku i gotujemy 5 minut mieszając od czasu do czasu. Kurki puszczą sporo swojego soku i w nim się ugotują.
Po tym czasie, jak tego sosu trochę się wygotuje, dodajemy mąkę wymieszaną w niewielkiej ilości zimnej wody. Delikatnie mieszamy , dodajemy sok z cytryny i śmietanę. Jak ktoś lubi, to może dodać więcej śmietany. Ja nie lubię, jak jest zbyt tłusto 🙂
Na koniec posypujemy zieleniną. Jeszcze sprawdzamy smak, może trzeba czegoś jeszcze dodać? 🙂 I to wszystko. Podajemy z makaronem. Smacznego!!!